Długo zastanawiałam się nad tematem inspiracji dla Was...
Chciałam aby były to lekkie, letnie prace-
skąpane w błękitach i pachnące morską bryzą... ale jakoś nie szły :/
Być może dlatego, iż sama nie byłam jeszcze na wakacjach...
Ostatecznie stanęło na dwóch karteczkach.
Pierwsza z nich, to pozycja typowo okolicznościowa, złocą się w niej jednak kłosy,
(których teraz pełno w polach) i zielenią listki:
(których teraz pełno w polach) i zielenią listki:
Druga kartka, w błękitach wprawdzie... lecz opiewa wokół ślubnego tematu.
Oto i ona:
Oto i ona:
Wykorzystane materiały:
ależ śliczności :)
OdpowiedzUsuńWyglądają uroczo, obie :)
OdpowiedzUsuńprzepiękne :)
OdpowiedzUsuńWow śliczne :)) Moim faworytem jest ta fioletowa bo bardzo lubie ten kolor :)
OdpowiedzUsuńObie śliczne:)
OdpowiedzUsuńŚliczne obydwie, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńObie swieże i soczyste. Piękne kwiaty :)
OdpowiedzUsuń